Ja czasem lubię dodawać - w ramach urozmaicenia - awokado, wszelkie sałaty jako bazę, a tym razem ośmiorniczki w ostrym sosie czosnkowym. Może i zaburzam koncepcję narodową, ale za to jak wzbogacam smak;-)
- kulka sera typu mozzarella,
- kilka pomidorków koktajlowych albo jeden duży,
- ośmiorniczki w ostrym sosie czosnkowym (puszka vigilante - KIER),
- kilka listków bazylii,
- młoda cebulka,
- garść roszponki i rukoli,
- trochę kiełków słonecznika,
- sól, pieprz, zioła prowansalskie,
- oliwa i ocet balsamiczny (http://fitness.wp.pl/dieta/abc-odchudzania/art36,ocet-balsamiczny.html).
Uwielbiam zieleninę, więc podstawę sałatki stanowi roszponka, rukola, bazylia i kiełki. Mozzarellę pokroiłam w plasterki, pomidorki na pół. Ułożyłam w koło na zielonej bazie, a na środku umieściłam górkę z ośmiorniczek. Dookoła posypałam cebulką pokrojoną w cieniutkie plasterki. Całość posypałam solą, świeżo mielonym pieprzem i ziołami. Polałam oliwą wymieszaną kroplą octu balsamicznego. Do tego kromka domowego chleba... Mmmm...
Przepis bierze udział w akcji "Lekkie sałatki".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz