Ciągle jeszcze nie zrobiłam zakwasu, więc w odkrywaniu uroków pieczenia domowego chleba, opieram się nadal na drożdżach.
Składniki potrzebne do upieczenia tego chleba to:
- 3 szklanki mąki "Pełne ziarno 3 zboża",
- 1/4 łyżeczki drożdży instant,
- 1 i 1/2 łyżeczki soli,
- 1 i 1/2 szklanki wody w temperaturze pokojowej,
- garść ziaren słonecznika.
Dzisiaj rano z radością stwierdziłam, że masa urosła:-) Na blat wysypałam trochę mąki (tej samej, z której zrobiona jest masa), wyjęłam na nią masę, którą posypałam ziarenkami słonecznika. Tym razem wyrabianie ciasta skojarzyło mi się z zabawami w dzieciństwie, kiedy z gliny czy z błota lepiło się różności:-)
Uformowany "wałek" z ciasta włożyłam do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch posypałam pozostałymi ziarenkami słonecznika, które lekko przyklepałam, żeby nie pospadały:-) Przykryłam blaszkę folią aluminiową oraz ściereczką i zostawiłam, żeby ciasto jeszcze przez około dwie godziny postało i porosło.
Piekarnik nastawiłam na 220 stopni. Przed włożeniem ciasta do pieca posmarowałam je wodą. Podobno pomaga to w zarumienieniu i uzyskaniu błyszczącej skórki. Do piekarnika, poza ciastem, wstawiłam także miseczkę z 3 kostkami lodu, żeby chleb był wilgotny. Piekłam 30 minut pod przykryciem, a następne 20 bez, żeby skórka się zarumieniła.
Oto efekt. Smak rewelacyjny, zapach zniewalający. I jak tu nie wpaść w nałóg pieczenia domowego chleba?
ale musi być smaczny.
OdpowiedzUsuńOj, jest:-) W myśl tego, co napisała Panna Malwinna poniżej, kupny chleb już nigdy nie będzie smakował po tym, jak spróbowało się wypieku domowej roboty;-)
UsuńNie ma nic lepszego od domowego pieczywa;)
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda:-)
UsuńWitam Serdecznie, chcę upiec ten chleb i mam pytanie ile to jest w gramach tej mąki ? Bo szklanka, szklance nie równa.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie mam w tej chwili w spiżarni mąki, o której mowa w przepisie. Szklanka, z której korzystam, to zwyczajna szklanka z Ikei :-)
UsuńCzyli tak coś podejrzewam że będzie mieć 250 ml ? :)
OdpowiedzUsuń